niedziela, 23 czerwca 2013

I wish...

Usiąść i na chwilę przestać przejmować się tym wszystkim co mnie otacza. Albo po prostu zacząć nowe życie w nowym miejscu. Tak, tego chyba chcę.

wtorek, 18 czerwca 2013

Go away

Co tu zrobić? Nie nadaję się chyba do bycia w związku. Nie chcę ranić Go. Chyba sama nie wiem czego chcę. Czas zakończyć to wszystko.

wtorek, 11 czerwca 2013

Phone, phone, phone

Jestem strasznie uzależniona od telefonu! Jak miałam go dać na dwie godziny do naprawy to prawie zwariowałam. Przez te dwie h czułam się jak bez ręki, albo i jeszcze gorzej. Niektórzy są uzależnieni od alkoholu, a ja od telefonu. Chociaż papierosem bym nie pogardziła.

niedziela, 2 czerwca 2013

Więcej myśli

Staram się zapomnieć o tym, co stało się tydzień temu, ale moja pamięć jest niezawodna i doskonale wie kiedy, gdzie i co się zdarzyło wraz z detalami. Mogę wybaczyć, ale nie zapominam. Wciąż się zastanawiam, jak można powiedzieć "spierdalaj" do osoby, którą się kocha. Nie daje mi to spokoju i chyba już nigdy nie da. Ja potrafię zrozumieć, że był pijany, ale nie uznaję tego jako wytłumaczenia. W ciągu tych dni, kiedy byliśmy razem zdążyliśmy się pokłócić i za każdym razem, jak mówił do mnie miałam przed oczami jego twarz, a w głowie jego głos, który wypowiadał to słowo. Wierzę w karmę. Karma to zimna suka i wszystko złe co powiedział do mnie wróci do niego. I on dobrze o tym wie, bo sam mi to powiedział. Jestem pamiętliwa. Jak wszystko na świecie ma to swoje dobre i złe strony. Niektórzy ludzie się dziwią, jak powie się im coś, co zadziało się 5 miesięcy temu i pytają: "Ty to jeszcze pamiętasz?!" I wierzcie lub nie, ale tacy ludzie potrafią to wykorzystać. Mi to jedno słowo już na zawsze wyryło się w psychice. Czy wybaczyłam? Czy przyjęłam przeprosiny? Czy powiedziałam, że też kocham? Oczywiście! Ale przez tą sytuację podczas kłótni nie przebieramy w słowach. Wypominam jeszcze więcej. Jestem sceptycznie nastawiona i nie wiem czy to dobrze.

sobota, 1 czerwca 2013

Stay strong girl!

Tak wiem, długo nie pisałam. Chyba już mi się zaczyna nudzić blogowanie, ale nie mam zamiaru usuwać bloga.
Od wtorku do jutra, tj. niedziela jestem z M. Bardzo długo u Niego byłam i teraz trudno mi będzie wrócić do domu.
Chcę zabrać się za coś pożytecznego. Rozglądam się za konkursami i takimi rzeczami.

Piosenka na dziś: Macklemore "Same love"